Nóżki z kaczki z kluseczkami i fasolką
Kaczka w sosie z kluseczkami
Składniki:
2 nogi z kaczki
sól ziołowa
pieprz czarny
1 ząbek czosnku
1 gałązka tymianku
rosół do podlania
2 łyżki słodkiej śmietanki lub śmietany do sosów
1 łyżka mąki
Na kluseczki:
500g ziemniaków
sól
mąka ziemniaczana
1 jajko
Ponadto:
fasolka zielona
1 łyżka masła
Metoda:
1. Rozpoczynamy od ugotowania naszych ziemniaków w osolonej wodzie. Gdy się ugotują, odcedzamy, odparowujemy ewentualną wodę z dna garnka (stawiając już odcedzone ziemniaki w garnku znów na płytę lub gaz). Przeciskamy przez praskę do miski, mieszamy łyżką, wygładzamy powierzchnię (tylko po to, by łatwiej nam było je podzielić na 4 części). Odstawiamy do ostudzenia.
2. Nasze nogi z kaczki płuczemy, suszymy, doprawiamy solą ziołową, pieprzem i czosnkiem. Rozgrzewamy patelnię (na wysoki ogień, bądź temperaturę). Opiekamy na odrobinie oleju z każdej strony na brązowo (zdjęcie poniżej). Opiekanie mięsa ma ogromne znaczenie przy robieniu sosu, opiekamy najbardziej jak się da - ma to ogromny wpływ na jakość oraz kolor naszego sosu.
3. Do opieczonych nóżek wlewamy rosół do połowy objętości nóżek (jak na zdjęciu poniżej), dodajemy tymianek. Dusimy pod przykryciem na wolnym ogniu przez około 45minut - 1 godzinę (ja uwielbiam je gdy się wręcz rozpadają te nóżki). Podczas duszenia podlewamy wodą, gdy wywar się wygotowuje.
4. Ja robię kluski gdy ziemniaki są lekko ciepłe (czyli nie całkiem zimne). Dzielimy ziemniaki na cztery części, jedną z nich wyciągamy - kładziemy na resztę ziemniaków. Do pustej części wsypujemy mąkę ziemniaczaną tak by zrównała się z ziemniakami. Na środek wbijamy jajko, wyrabiamy ciasto. Gdy składniki się połączą, przenosimy na stolnicę, lub blat wyrabiamy do momentu gdy ciasto będzie jednolite. Ja użyłam łyżeczki małej, by te kluseczki odmierzać. Każdą kluseczkę wyrabiamy ' kulamy' w rękach, spłaszczamy i robimy dziurkę na środku.
5. Nastawiamy osoloną wodę na naszą fasolkę, gdy się zagotuje, wrzucamy na wrzątek (nie gotujemy od zimnej wody, by fasolka nie straciła koloru i wartości odżywczych). Gotujemy około 5 - 7 minut w zależności od grubości naszej fasoli. Odcedzamy. Gdy wrzucimy kluski do wody, rozpuszczamy masło w rondelku i na nie naszą fasolkę, podgrzewamy.
6. Nastawiamy wodę na kluski, gdy nasze mięso jest już miękkie. Robimy sos do kaczki. W kubku mieszamy mąkę, śmietanę lub śmietankę z odrobiną wody. Do tego dodajemy kilka łyżek gorącego wywaru z kaczki cały czas mieszając. Zwiększamy temperaturę pod naszą kaczką i wlewamy powoli naszą miksturę do patelni z nóżkami cały czas szybko mieszając (najlepiej w tym celu użyć trzepaczki) do momentu gdy zgęstnieje.
7. Kluseczki wrzucamy na gotującą się wodę, czekamy aż wypłyną na powierzchnię i w zależności od wielkości gotujemy od 4-10 minut (uważamy by woda nie gotowała się zbyt gwałtownie, wtedy nasze kluski się rozgotują i nie będą aksamitnie gładkie).
8. Nakładamy wszystko na talerz tak jak na zdjęciu powyżej, lub wedle uznania.
Uwielbiam tę wersję kaczki do niedzielnego obiadu, oczywiście lubię je również z piekarnika, ale dziś była ochota na kluseczki śląskie. Ta wersja niedzielnego obiadu może trochę niektórym urozmaicić kuchnię śląską :)
Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz