Gulasz wieprzowy

Gulasz wieprzowy w sosie własnym z kopytkami i kurkami

Składniki na kopytka:

0.5kg ziemniaków (waga obranych)

80 -90g mąki (1/3 szk lanki)

1 małe jajko

sól

Składniki na gulasz:

700gr łopatki lub karkówki (tutaj łopatka)

1 płaska łyżeczka papryki w proszku

0.5 łyżeczki papryki wędzonej

2 łyżeczki soli

2 ząbki czosnku

0.5 łyżeczki kuminu

1.5 szklanki wywaru (ja dałam rosół)

2 szczypty majeranku

1 szczypta oregano

olej do smażenia

1 łyżeczka masła

Do zagęszczenia:

1 łyżka śmietany

2 łyżki mąki

Ponadto :

150 - 200g kurek

1 łyżka masła

Metoda:

1. Mięso myjemy, osuszamy, kroimy w dużą kostkę 3-4cm. Marynujemy w wyżej wymienionych składnikach co najmiej godzinę. Najlepiej jednak zaplanować obiad dzień wcześniej i marynować mięso całą noc. 

2. Ziemniaki obieramy, myjemy, wstawiamy do gotowania w osolonej wodzie. Po ugotowaniu, odparowyjemy, przeciskamy przez praskę, mieszamy łyżką, odstawiamy do ostygnięcia.

3. Patelnię wstawiamy na duży ogień. Do patelni wlewamy odrobinę oleju do smażenia, wrzucamy nasze zamarynowane mięso. Smażymy do uzyskania koloru poniżej, by uzyskać sos pieczeniowy ciemny. Jeśli chcemy jaśniejszy podsmażamy do uzyskania złotego koloru. Jak już pisałam wcześniej, przy poście na gulasz z dziczyzny - smażenie mięsa ma ogromny wpływ na jakość, smak oraz kolor naszego gulaszu.

4. Do tak przypieczonego mięska (zobacz zdjęcie poniżej), dodajemy łyżeczkę masła, zalewamy wywarem, zmiejszamy ogień na średni - niski, by powoli się gotowało i przykrywamy przykrywką. Gdy mięso już jest miękkie zajmie to około godziny lub 1.5godz - zależy od rodzaju i jakości mięsa, zajmujemy się kopytkami. Jeśli nie robimy kopytek zagęszczamy sos: do osobnego naczynia dajemy śmietanę, mąkę oraz 1/3 szklanki zimnej wody. Rozrabiamy trzepaczką, dodajemy kilka łyżek naszego wywaru z mięsa, mieszamy. Na goujący się gulasz wlewamy powoli mieszankę ze śmietany, mąki i wody, jednocześnie mieszając gulasz (aby nie powstały grudki). Uwaga - gdy mamy już powstałe jakieś grudki w naszej mieszance, przelewamy do gulaszu przez sitko. Gdy sos zgęstnieje i się zagotuje, dodajemy pieprz i odrobinę maggi na sam koniec.

5. Nastawiamy wodę do gotowania kopytek. Na kopytka: Do ostudzonych ziemniaków, dodajemy mąkę, jajko, wyrabiamy. Jakość naszych kopytek zależy od jakości naszych ziemniaków - ja robiłam z młodych, więc to nawet trudniejsze zadanie. Nawet jeśli nasze ciasto jest lepkie (takie jak moje na zdjęciu poniżej), starajmy się nie dodawać więcej mąki - wtedy kopytka będą twarde. Na dobrze oprószoną stolnicę lub dużą deskę wykładamy część naszej masy, rolujemy (jak na zdjęciu poniżej), ja robię małe kopytka, więc i rulonik jest mały - kroimy dowolnie - prosto lub pod kątem.  Kopytka wrzucamy do gotującej się wody. Czekamy aż wypłyną i się zagotują. Gotujemy maksymalnie minutę inaczej mogą się rozpaść. Nie gotujemy kopytek, tak jak to robimy z kluskami śląskimi. 

6. Roztapiamy łyżkę masła na dość dużym ogniu w patelni, wrzucamy kurki (nie doprawiamy - to robimy na końcu), podsmażamy do momentu gdy sok, który puściły się wygotuje a kurki się zrumieniły.

7. Wykładamy nasze kopytka, obok i częściowo na kopytkach gulasz a następnie kurki na wierzch, dekorujemy pietruszką, lub koperkiem wedle uznania i gotowe!

Wersja gulaszu jest bardzo podstawowa, ja uwielbiam sos pieczeniowy ciemny - dlatego często gości u mnie w domu. Oczywiście możemy ubogacić ją dodatkami w postaci cebuli, papryki lub grzybów. Wersji można stworzyć naprawdę wiele. Jednak ja robiąc gulasz z dodatkami, nie przypiekam mięsa aż tak bardzo. Sos ten jest bardzo intensywny w smaku, który przyćmiłby smak dodatków.

Smacznego!